Podwieczorek z Ewą Śnieżanką
Ewa Śnieżanka to wielka Dama Polskiej Piosenki, nasza eksportowa Gwiazda. Spotkanie z koluszkowską publicznością artystka rozpoczęła śpiewając "Rien de rien" czyli "Nie, nie żałuję niczego". Ten wielki przebój Edith Piaf przyniósł szczęście młodziutkiej Ewie i rozpoczął jej wielką karierę.
Jak sama mówi, najpierw zaczęła śpiewać, później mówić. Aby nie było żadnej wątpliwości od razu podkreśliła, że jest łodzianką.
Piosenkarka jest laureatką wielu konkursów; m.in.: I Ogólnopolskiego Festiwalu Młodych Talentów, "Proszę dzwonić", Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. Z piosenką zwiedziła cały świat. Była w Austrii, Bułgarii, Francji, Holandii, Kanadzie, RFN, Tunezji, Turcji, USA. Szczególnie miło wspomina pobyt na Kubie, gdzie na festiwalu Gala w Hawanie otrzymała trzy nagrody na trzy do zdobycia: Grand Prix, nagrodę dziennikarzy i nagrodę publiczności.
Ewa Śnieżanka była również radną gminy Warszawa-Wawer, a następnie radną m.st. Warszawy. W 2002 r. w plebiscycie czytelników "Życia Warszawy" na najlepszego radnego, zajęła 10. miejsce (na 300 zgłoszonych nazwisk). Współtworzyła Stowarzyszenie Wykonawców Utworów Muzycznych i Słowno-Muzycznych. Początkowo była jego sekretarzem, a obecnie członkiem zarządu.
Od kilku lat piosenkarka nie koncertuje, chociaż głos ma nadal piękny i silny, o czym przekonaliśmy się słuchając przebojów artystki. Od pięciu lat gra Malinę w "Klimakterium... i już", co dowodzi, że na nic nie jest w życiu za późno.
Ewa Śnieżanka to osoba bezpośrednia, obdarzona niezmierzoną wręcz energią. Szybko podbiła serca publiczności, która pożegnała się z Gościem brawami na stojąco.
Publiczności również należą się brawa. To jej zasługą jest wpis Pani Ewy do naszej kroniki o treści: "I po co ja się tak strasznie denerwowałam?! Było cudnie!!! Bardzo serdeczne dzięki za zaproszenie. Po serdeczność i życzliwość, tylko do Koluszek..."